Wyrzyska Kolejka Powiatowa - Wirsitzer Kreisbahn Weißenhöhe

RadekO

Jest 15 sierpień, niedziela czas na małe co nieco...
Zapraszam na fotorelację z wyprawy za Drogę Krajową 10, dojechaliśmy do Zakładów Przemysłowych Nieżychowo prawie do samego trójkąta.
Wywołaliśmy wielkie poruszenie, pytano nas się kiedy przyjedzie wreszcie jakiś pociąg, opowiadano jak to jeżdżono do pracy, szkoły.... za czasów PKP, gdzie są ubytki i co rośnie na torowisku.

Ekipa: Krzysztof ( Lisiogonek), Grzesiek i Ja Smile

Zaczynamy jak zawsze od początku Smile

Z pełnym wyposażeniem, siekierami, kosą spalinową, sekatorami innymi narzędziami potrzebnymi do naprawy drezyny Smile

i wodą, bo gorąco było jak nie wiem co Wink

Sprzęt a mowa o drezynie spisywał się w 95% bezawaryjnie, jedyne awarie to spadające łańcuchy, ze względu na to, że ciągle wychodziło nam łożysko z obudowy napędu przy skrzyni biegów.

Coś o trasie... hmm szczerze to momentami od Kocika nie było widać szyn już w połowie linii do Pobórki masakra, dalej cóż zobaczcie sami...
Pomyśleć że ponad rok temu jeździły tędy wycieczki, jak to wszystko rośnie szybko.
Przejazd ułatwili nam Koledzy z Niemiec, jak tydzień temu przebijali się do DK 10. My postanowiliśmy pobić rekord poszliśmy o krok dalej.

Mogą pojawić się problemy z wyświetlaniem fotek ze względu na obszerność relacji, w takim przypadku należy odświeżyć stronę.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Mała awaria... Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Dalej w trasę.... Kocik - Pobórka

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Takie helikopterki latały Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Stacja Pobórka

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Wyjeżdżamy szybko z Pobórki i kierujemy się na Nieżychowo tutaj jest naprawdę przeprawa...

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Przejazd przez 190....

[link widoczny dla zalogowanych]

Chłodziwo naszego pojazdu, głównie silnika.

[link widoczny dla zalogowanych]

Mała przerwa...

[link widoczny dla zalogowanych]

...dobra jedziemy dalej.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

I kolejna awaria... ale Krzysiu ma plan!

[link widoczny dla zalogowanych]

Moja stara dobra specjalnie na ten teren komórka mówi że jesteśmy blisko celu Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Koniec przerwy jedziemy, czas ucieka a cel coraz bliżej.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Taki spontan na załogę.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Tak! Wszyscy pełni nadziei i jeszcze nie zmęczeni Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Nieżychowo - jedziemy dalej DK 10 coraz bliżej

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Kolejny przejazd.... bezproblemowo

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Usuwamy krzaczki...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

DK 10

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Przebijamy się dalej....

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Jest! Jest! Jest! Zakłady Nieżychowo osiągnięte.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Jadąc dalej napotkaliśmy na wielką rurę, przez co musieliśmy przestawić drezynę na bok i jechać po ziemi. Grzesiu nie dał rady przestawić rury...

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozostałości po ZP

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Oto miejsce końcowe gdzie dojechaliśmy.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz udajemy się, ale już pieszo na trójkąt.... Po drodze mijając pasące się krowy na mijance, budynek dawnej wagi i dwa przejazdy ( już odcięte do Zakładu - gdzie najpierw była elektrownia, później cukrownia a na końcu Makrum).

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Zarośnięty trójkąt torowy.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Wracamy do Białośliwia.... po drodze jeszcze spoglądamy tuż przed samym trójkątem leży potężny konar drzewa. Jeszcze wstąpiłem do ostatniego ocalałego budynku Zakładów Nieżychowo.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Wróciliśmy nieziemsko zmęczeni i utyrani przeprawą, ale co? No właśnie dla takiej przyjemności warto było Smile

Jak zwykle nie umiem zamieszczać małych fotorelacji...
Dziękuję za uwagę Smile

Andi

Po prostu Super [link widoczny dla zalogowanych]

spajnek

No, Panowie, jest szansa że TWKP nie umrze. Cień nadziei na uratowanie dobytku.

A ZA WYCZYN - WIELKIE GRATULACJE !

pozdrowionka.

lisiogonek

Radek nieco ''obciął" kilometraż zdobyty - dojechaliśmy ładne kilkadziesiąt metrów na mijankę ZP, a przed nami ok. 100m stał słupek hektometrowy 12,2. W sumie dojazd do trójkąta nie był niewykonalny - tylko krowy pasły się przed nami na torach. Można uznać że te krowy bardzo przyczyniają się do utrzymania tego odcinka Very Happy

.
Drezyna sprawowała się zadowalająco - przede wszystkim silnik. Okazał się konstrukcją niesamowicie odporną na przegrzanie w warunkach extremalnego obciążenia mechanizmów jezdnych. Nie sądziłem osobiście że jazda w zielsku powoduje takie opory...dobrze że konstruując maszynę zostawiłem spory zapas mocy, poprzez wprowadzenie bardzo niskich przełożeń. Dzięki tym przełożeniom jest możliwa jazda po wszelkich "kolejowych wertepach"
Zużycie paliwa w takich warunkach nie należy do małych...

W sumie to sporo jeżdżę drezyną (będzie pewnie dobrze ponad 200km najezdżonych na WKP) i nie robię relacji - ale to wyprawa wyjątkowa i szczególnie dla mnie ważna...Pierwsze metry po "tamtej stronie" zapamiętam na długo...

Grzesiek

Cieszę się że mogłem uczestniczyć w tej niezwykłej wyprawie, cieszy mnie również to że nie tylko nasza trójka miała z tej wyprawy wielką przyjemność i satysfakcje ale również reakcje napotkanych ludzi i opinie kolegów z naszego forum dużo mówią. Mam nadzieję że uda nam się spotkać i zorganizować kolejną wyprawę może jeszcze w tym roku i przebijemy się znacznie dalej ''Plan Wysoka'' czemu nie. Co do pojazdu który nam towarzyszył to naprawdę wielu ''zapalonych drezyniarzy'' mogło by się wiele nauczyć o budowie drezyn od kolegi Krzysztofa.