Wyrzyska Kolejka Powiatowa - Wirsitzer Kreisbahn Weißenhöhe

RadekO

Panowie, Koledzy jest mi przykro jak widzę ten wagon stojący teraz na zewnątrz z niezrobionym dachem, pracowaliśmy cała zimę w mrozie w nieogrzewanej hali, wszystko społecznie, wszystko po to żeby uratować chociaż mała cząstkę tego wszystkiego. Każdy kto chciał czy to członkowie czy przyjaciele, miłośnicy mogli i nam pomagali... żal serce ściska, że taki jest tego finał.

Atterdag

Aaaaaaa... faktycznie. Nie zauważyłem tego mankamentu. W takim wypadku szkoda rzeczywiście... i szkoda, że nie można ścignąć za niego.

Harry Potter

Panowie, a może ktoś wie coś konkretnego w temacie aktualnej sytuacji na kolejce??
Pozdrawiam:)

lisiogonek

Jakiekolwiek pytania co do przyszłych losów wagonu należy kierować do właściciela czyli Powiatu Pilskiego. TWKP nie jest właścicielem, więc go nie rusza...

A w sprawie przyszłości kolejki: niezależnie od różnych nieuzasadnionych wiadomości, przyszłość WKP jest na etapie podejmowania ważnych decyzji przez obecnego właściciela, i nie ma sensu publicznie pisać rzeczy które mogłyby wywoływać nieporozumienia. Osobiście (zaznaczam że to moja własna opinia) uważam, że ta przyszłość rysuje się w optymistyczny sposób. Zależy mi jako członkowi Towarzystwa, na tym aby była ona jak najlepsza, więc nie piszę rzeczy niesprawdzonych które mogą nam szkodzić...

Podkreślam że czynię tak dla dobra wspólnego jakim jest zabytkowa WKP.

Grzegorz

Krzysztofie! Torowisko, budynki, maszyny, wagony nie są własnością TWKP (przedtem PKP, teraz Starostwo) i je robiliśmy, ...
Albo się walczy o zabytek, albo się okłamuje siebie i innych.
Na razie od pół roku na tych stronach coraz częściej kłamiecie, nie wiem tylko po co. Osobiście jestem dumny, że we wszystkich odremontowanych wagonach jest duży wkład mojej pracy, bez względu na to, kto jest aktualnym właścicielem, czy też użytkownikiem. One pozostały i to było i jest dla mnie najważniejsze.
Pozdrawiam tych, którzy coś robią lub zrobili dla WKP.

RadekO · Wysłany: Nie 22:14, 06 Mar 2011 Temat postu:

Minął kolejny rok....
Poświecenie było wielkie, prace i czas włożyliśmy w ten projekt równie wielki. Jaki los czeka wagonik? - pewnie pytanie retoryczne. Podzielę się z Wami, moi Drodzy towarzyszącemu mi od dłuższego czasu uczuciu bezradności, jako jeden z pomocników i pomysłodawców remontu tego wagonu... Za każdym razem jak patrze na niego to mnie ściska i żal mi tego że panuje ogólny brak szacunku dla pracy społecznej innych.... cóż opinie będą rożne każdy ma racje jak zawsze. CZYLI JAK TO BYWA CZEKAMY AŻ ZGNIJE!!!!!! Gratuluję wszystkim naprawdę... minęły 2 lata i żaden wagon nie został wyremontowany a tym bardziej ten nie został zabezpieczony w żaden sposób (przypominam dach jest nadal nie przykryty)

Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego naj... W razie pseudo uzasadnionych emocji, skarg i wniosków piszcie [link widoczny dla zalogowanych]

RadekO · Wysłany: Pon 20:05, 07 Mar 2011 Temat postu:

Ahh co niektórzy nie zrozumieli co piszę no cóż tak czasem bywa...
Powyższy post skierowany jest wyłącznie do "nowych właścicieli" gdzie zadałem pytanie "Jaki los czeka wagonik?" po dwóch latach od przejęcia.
Skoro jesteśmy jedynym póki co nieoficjalnym forum o WKP, może ktoś z powiatu odpowie nam na nurtujące nas pytania, przecież jako sympatycy trochę informacji nam się należy.
Jakiś czas temu niejaki Janusz Palikot, też zadawał mnóstwo pytań i wszyscy zamilkli... cóż to może być? Dociekliwość dziennikarska... nie! Przecież żaden z nas nie uznaje się za dziennikarza. Hmm to już sam nie wiem...

A jeszcze jedno, pisałem to tutaj wielokrotnie i powtórzę to po raz N-ty: jako Moderatorzy i Administrator forum nie bierzemy odpowiedzialności za to kto i co tutaj piszę, jest jeden warunek nie przeklinamy i nie obrażamy się wzajemnie a jeżeli już masz jakieś pretensje to tylko uzasadnione, które możesz potwierdzić na dokumencie.

To tyle nie chcę mi się już tego powtarzać Wink

Grzegorz

A wagon dalej niszczeje, poprzednio remontowany (brązowy, mały towarowy już się spodobał) i nim TWKP jeździ, ten jest pewnie za ładny ...
pozdrawiam tych co zrobili coś dla WKP.
Grzegorz Suliga

RadekO

Myślę, że to już koniec tego wszystkiego.
Dziś tj. 08-06-2011 - Przy pomocy własnych materiałów, wraz z "Redaktorem FWKP" założyliśmy papę na dach, to już trochę ochroni wagonik...

lisiogonek

No i tak trzeba było od początku - teraz wszystko gra!
Z dobrze poinformowanych źródeł wiedziałem o tym wszystkim już w weekend Smile

- choć uczciwie mówiąc nie sądziłem że tak szybko wam pójdzie Wink

Grzegorz

Za działania bez zgody zarządu wnioskuję o usunięcie RadkaO oraz Redaktora z TWKP. Ja osobiście się cieszę, że bez pompy i regulaminu, bez Uchwały Walnego Zebrania lub choćby decyzji zarządu, ochroniliście słynny "siódmy" wagonik przed dalszym niszczeniem. Gratuluję(' Very Happy

')
Grzegorz Suliga

RadekO

Oj... Grzegorz, chcieliśmy tylko uchronić od zgnicia Smile

Dzięki

Piotrek

Ooo! Świetna robota! Bardzo cieszę się, że wagonik ma szczelny dach. Dzięki za dobre wieści. Smile

Grzegorz

Czytam, że Wszyscy, złośliwie, na przekór dwuletnim staraniom zarządu TWKP by wagonik zgnił, cieszą się z jego nowego dachu. Ja też.
Pozdrawiam
Grzegorz Suliga